Jedną z ważniejszych kwestii podczas budowy domu jest zapewnienie odpowiedniej wentylacji przyszłych pomieszczeń. Rozwiązanie może być proste, o ile wybór między sposobem grawitacyjnym a mechanicznym, jest poprzedzony dokładną analizą wszystkich „za” i „przeciw”. Poniższy tekst, pomoże ci rozeznać się w temacie.

W znacznej większości domów jednorodzinnych spotykamy się z wentylacją grawitacyjną. Jej wybór na przestrzeni lat stał się na tyle powszechny, że w dobie dzisiejszych unowocześnień, wydaje się tracić swoje oczywiste argumenty, a przynajmniej stawiać je pod dużym znakiem zapytania. Można odnieść wrażenie, iż stosowanie w dalszym ciągu tego prostego sposobu, podyktowane jest w głównej mierze przez finanse, choć nie brakuje opinii, że jego popularność wynika także z braku wiedzy o dostępności innych rodzajów wentylacji. Nie da się ukryć, że bardziej skuteczna jest wentylacja mechaniczna, ale wiążą się z nią wyższe - niż w przypadku grawitacyjnej – koszty eksploatacji. Tym samym, cały problem sprowadza się do pytania: taniej czy lepiej?

Wentylacja grawitacyjna.

Jak sama nazwa wskazuje, system ten wykorzystuje naturalne ruchy powietrza, przez co zasada jego działania jest banalnie prosta: ciepłe i zużyte powietrze znajdujące się wewnątrz budynku, jest lżejsze od chłodniejszego na zewnątrz i wykorzystując różnicę ciśnień oraz kanały wentylacyjne (np. komin), opuszcza pomieszczenia mieszkalne. Dzięki temu, że wymiana ta odbywa się bez jakiejkolwiek ingerencji z naszej strony, a jej komponenty takie jak kratki wentylacyjne nie wymagają serwisowania, sprawia, iż jest ona całkowicie darmowa, a tym samym tak bardzo popularna. Tylko czy brak kosztów eksploatacyjnych idzie w parze z jakością? W tym przypadku jest to kwestia raczej wątpliwa. Pozostawiając cały proces prawom fizyki, musimy zadbać o niemalże doskonałe warunki dla przepływu mas powietrza, a to i tak nie da nam stuprocentowej kontroli nad jej działaniem.

Dzieje się tak, ponieważ zmienne warunki atmosferyczne, odgrywają dużą rolę w obniżaniu jej skuteczności. Szczególnie da się to zauważyć w okresie zimowym, gdy  różnica temperatur wynosząca nawet kilkadziesiąt stopni, powoduje wzrost szybkość ulatniania się ogrzanego powietrza na zewnątrz budynku. Tracimy wówczas nie tylko ciepłotę mieszkaniową,  ale także koszty związane z jej osiągnięciem. Natomiast w lecie, wentylacja działa na tyle wolno, iż konieczne jest otwieranie okien. Jej prawidłowe funkcjonowanie zapewniają okresy przejściowe, gdzie różnica w temperaturze wynosi około 10 stopni Celsjusza, ale także – o czym nie wolno zapominać - prawidłowe rozmieszczenie miejsc nawiewnych i wywiewnych w pomieszczeniach. O ile montaż kratek wentylacyjnych w tzw. miejscach brudnych (kuchnia, łazienka), przez które pozbywamy się wilgoci i różnego rodzaju zapachów, jest oczywisty, o tyle nawiewniki mogą sprawić nieco trudności. W przeszłości problemu nie było, ponieważ szpary w ówczesnych drewnianych oknach wpuszczały do domu świeże powietrze. Dzisiaj mamy dwa rozwiązania: zadowolić się opcją rozszczelniania w oknach plastikowych lub zamontować specjalne nawiewniki w pomieszczeniach suchych (salon, sypialnia).

Wentylacja mechaniczna.

Jest obecnie alternatywą dla wentylacji grawitacyjnej. Jej popularność z roku na rok staje się coraz większa, a przemawia za nią konkretny argument – dużo większa skuteczność. Montaż systemu polega na zbudowaniu sieci przewodów wentylacyjnych, do których za pośrednictwem wentylatorów zasysane jest zużyte powietrze i wilgoć, a następnie wyrzucane na zewnątrz budynków. W zależności od potrzeb, można zamontować kilka lub jeden główny wentylator. Szeroki wybór urządzeń znajdziemy na stronie www.centrowent.pl. Pozwalają nam one uniezależnić się od warunków pogodowych, gdyż wyposażone są w regulację intensywności wentylacji, co daje nam stuprocentową kontrolę nad szybkością wymiany powietrza. Niezwykle przydatne jest to w okresie letnim, lub w przypadku, gdzie konieczne jest szybkie przewietrzenie np. salonu po wizycie palących papierosy znajomych. Niewątpliwie wybór wentylacji mechanicznej wiąże się jednak z większą inwestycją niż w przypadku konkurencyjnego rozwiązania. Wiele osób zauważy także, że jej elektryczne zasilanie i serwis podniosą koszty eksploatacji, ale jeżeli wyposażymy ją również w rekuperator, który pozwoli nam odzyskiwać nawet do 90 procent ciepła z wywiewanego powietrza i równocześnie ogrzeje świeże, nawiewane, to w ogólnym bilansie płatniczym może okazać się, iż na dłuższą metę wentylacja mechaniczna okaże się tańsza.

Wentylacja grawitacyjna jest niewątpliwie mniejszą inwestycją na samym starcie budowy domu. Niesie jednak za sobą koszty utraty około 1/3 ciepła w okresie zimowym, a także uporczywość otwierania okien latem. System mechaniczny daje nam za to pełną kontrolę i komfort dostępności świeżego powietrza, niezależnie od pory roku. Instalując dodatkowo dobrej jakości rekuperator – a takie znajdziemy w profesjonalnych hurtowniach jak Centrowent - możemy spodziewać się dużych oszczędności zwłaszcza w zimie.